Jesteś tutaj: Ważne Podziękowania

Podziękowania

Kim jest Zbigniew Jan Popko? Opinie osób, które skorzytały z uzdrawiania na odległość, uczestników warsztatów oraz tych, którzy korzystają z szerokiej bazy wiedzy w Akademii Wiedzy Duchowej jak i z przygotowanych medytacji znajdziesz w tym dziale.

Ty też możesz dodać swój wpis. 

ABY ZAMIEŚCIĆ PODZIĘKOWANIE SKORZYSTAJ Z FORMULARZA ZNAJDUJĄCEGO SIĘ Z LEWEJ STRONY.

(W wersji na komputer, okienko pod bocznym menu o nazwie "Nawigacja").

podziękowania Zbigniew Jan Popko

Zapraszamy do podzielenia się uwagami na temat skuteczności działań pana Zbigniewa, czy też informacjami o pracy nad sobą, której wiele osób się podejmuje, osiągając zdumiewające rezultaty. Do wypowiedzi zapraszamy także warsztatowców, jak i osoby zainteresowane poruszaną tutaj tematyką, a więc aktywnie korzystające z zamieszczonych na stronie informacji. Mamy nadzieję, że Wasze wypowiedzi pomogą innym podjąć słuszną decyzję co do spotkania się z autorem, jak i też rozwieją wszelkie wątpliwości ograniczające możliwość skorzystania z jego usług. Dlatego wasze słowo będzie nie tylko aktywnie wspierać potrzebujących, ale i uczestniczyć w ich powrocie do normalnego życia.

Przypominamy przy tym, że Zbigniew Jan Popko nie jest lekiem na całe zło, ale szerzona przez niego wiedza, jak i skuteczność jego wszelkich działań są tak zaskakujące i  nowatorskie, że powinny znaleźć swoje potwierdzenie także w tej zaproponowanej wszystkim formie kontaktu. Nie mamy czasu na przepisywanie listów, za które również dziękujemy, dlatego prosimy o elektroniczną formę kontaktu - poprzez formularz.


  Podziękowania   Chciałabym  bardzo podziękować P.Zbyszku za pomoc w uzdrowieniu mnie z migren i okropnych bólów głowy. Od lat cierpiałam na napadowe bóle głowy, połączone z mdłościami i torsjami, które bardzo mnie umęczyły. Czasami bóle trwały nawet 2-3 dni,leżałam bez sił do życia, nie pomagały żadne leki,ani homeopatia czy zioła... lekką ulgę przynosiły zimne okłady,czy inhalacje,ale z tym bólem nie dało się normalnie żyć czy funkcjonować.Nie mogłam wtedy jeść,ani pić, byłam b.osłabiona. Ktoś kto miał migreny, to wie co to znaczy... Zdesperowana wszędzie szukałam pomocy, wreszcie trafiłam na Pana stronę i skorzystałam z uzdrawiania na odległość. Nie wiem jak to wszystko działa, ale fakt faktem-migreny i bóle ustały!! Mija kolejny miesiąc, a ja czuję się bardzo dobrze, wróciła mi chęć do życia i radość, jeszcze raz dziękuję,                                                                              

wdzięczna Sylwia M., 2015-05-04

Panie Zbysiu nie wiem jak panu dziękować za bardzo szybkie uzdrowienie. Dosłownie po dwóch działaniach, ostry zdiagnozowany przez lekarzy półpasiec, po prostu zniknął. Zmiany naskórne cofnęły się całkowicie po dwóch tygodniach... ani śladu... a lekarze mówili, że to przykrość na 3-4 miesiące. Ponadto, co więcej moje spojrzenie na świat... tak ogólnie jest dużo przejrzystsze... mam nowe plany, nowe wizje i jest mi z tym baaardzo dobrze. Dziękuje bardzo i pozdrawiam 

Magda z Łodzi  , 2015-05-05

  Szanowny panie Zbigniewie nie myślałem, że będę do Pana pisał w roli podziękowań. Jako, że sam jestem lekarzem... co prawda internistą, ale problemy z kręgosłupem to była moja dolegliwość już od wielu wielu lat, ale nie spodziewałem się, że owo schorzenie będzie całkowicie usunięta za pomocą metod ...co do których byłem raczej zdystansowany. Wiele lat nauki i styczności z medycyną konwencjonalną prawie całkowicie zaćmiło mi oczy odnośnie „alternatywnych”  sposobów uzdrawiania. Oczywiście zawsze wiedziałem o ich istnieniu, ale nie przyjmowałem ich za „zgodne z etyką lekarską”. Po 2 latach „tradycyjnego” leczenie kręgosłupa spasowałem. Wtedy to moja znajoma (którą wyleczył pan całkowicie z „problemów kobiecych”) zarekomendowała mi pana usługi. Po ledwie dwóch „konsultacjach” bóle ustąpiły całkowicie, a przepuklina w odcinku lędźwiowym... po prostu zniknęła... dziękuje pięknie i polecam wszystkim 

Roman z Warszawy, 2015-05-06

  Witaj Zbyszku. Jedyne co mogę powiedzieć to DZIĘKUJE ... za wszystko... a przede wszystkim za uratowanie mojego małżeństwa. Od dwóch lat mieliśmy z Olgą poważny kryzys w naszym związku. Moja małżonka nawet miała romans z Jackiem... moim „kolegą”. Ja również miewałem różne myśli odnośnie całej tej „sytuacji”. Ale po Twoich dwóch działaniach wszystko się zmieniło. Zrozumiałem , że to jednak z Olgą chcę budować wspólną przyszłość. Jednocześnie Jej podejście do „bycia” ze mną się zmieniło. Teraz sama nie wyobraża sobie życia beze mnie (przeżywamy jakby „drugie zakochanie”). Było to możliwe po wyczyszczeniu przez Ciebie naszych przestrzeni osobistych. To co mówiłeś wcześniej ... było prawdą. Kilka osób z naszego bliskiego otoczenia nie chciało, abyśmy razem współtworzyli coś pięknego. Te silne, niskie wibracje faktycznie wzbudzały, wzmacniały w nas nasze słabe strony.. relacja z czasem się psuła, a my nawet nie zauważyliśmy kiedy.. Teraz wszystko już widzimy inaczej, to doświadczenie było nam bardzo potrzebne, aby na nowo siebie nawzajem docenić. Bez Ciebie drogi Zbyszku nie byłoby to możliwe. Dziękujemy

Jarek i Olga z Bydgoszczy, 2015-05-07

Dziękuję panu za  działania na mojego męża oraz na mnie.Przez parę lat moje życie było w opłakanym stanie,ciągłe awantury po powrocie męża z pracy,niestabilna sytuacja materialna  i stres z tym związany ,doprowadziły mnie prawie do choroby psychicznej,bo jak pan sprawdził  moja psychika była na poziomie niecałe 50%.Po pana działaniach moje życie wróciło do normy. Pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję.                                                                     

Wdzięczna Jola, 2015-05-09

Parę miesięcy temu miałem wypadek samochodowy,noga w kilku miejscach była złamana i pognieciona.Lekarze kiepsko to widzieli,strasząc mnie wózkiem inwalidzkim.Dowiedziałem się o panu od mojego kolegi ,który już korzystał z pana usług,i postanowiłem umówić się na konsultacje.Stwierdził pan wtedy że szansa na całkowicie sprawną nogę jest tylko 55%,Zrobił pan kilka działań ,po których moja noga pięknie się zrosła ,ku zdziwieniu lekarza który ją składał.W tej chwili już po paru miesiącach mogę stawać na niej,co prawda wspieram się jeszcze na kuli ,ale widzę że będzie dobrze.Bardzo panu dziękuję za wszystko co pan robi dla ludzi.Niech pana Bóg wspiera.                                                                          

Adam K.z Kępna., 2015-05-10

  Od paru lat cierpię na stwardnienie rozsiane.Jakie to są objawy i jak się człowiek czuje nie będę opisywał,istotne jest jednak to ,że istnieje coś co można nazwać  cudem.Tym cudem mogę nazwać pana ,bo dał mi pan nowe życie.Choroba już nie postępuje,a nawet jest lekka poprawa.Działał pan zaledwie parę razy a efekty już są widoczne,za co panu bardzo dziękuję. Będę się za pana modlił by takich cudów było więcej.                                                                            

Krzysztof K., 2015-05-11

  Wiele o panu czytałam na pana stronie internetowej,lecz ciągle nie mogłam się zdecydować ,by do pana zadzwonić i umówić się na konsultacje.Jednak niedawno coś się we mnie obudziło i zadzwoniłam.Od wielu lat nie umiałam sobie poradzić z samą sobą ,po odejściu męża do innej kobiety.Było to dla mnie bardzo wielkim przeżyciem.Po krótkiej rozmowie wyjaśnił mi pan gdzie tkwi problem i co należy zrobić by to zmienić.Posłuchałam pana i teraz wiem jak łatwo można zmienić swoje życie i pokochać innego mężczyznę,za co jestem panu niezmiernie wdzięczna.                                                                        

Karolina., 2015-05-13

  Zawsze dziwiło mnie to że ludzie mają ciągle jakieś problemy.Mnie jakoś to nie dotyczyło.Aż się stało.Straciłem pracę,a dopóki miałem jakieś pieniądze to jeszcze sobie radziłem.Problem zaczął się wtedy gdy zaczęło ich brakować,i wtedy doświadczyłem tego czego doświadczali inni moi znajomi.Wpadłem w straszną depresję i myślałem, że chyba ze sobą skończę. Błąkając się po parku w mieście spotkałem znajomą ze szkolnych lat i tak rozmawiając ze sobą wspomniała coś o panu.Mówiła że miała podobne problemy i pan pomógł jej z tego wyjść.Dała mi nr tel. do pana.Zadzwoniłem i byłem zdumiony tym co usłyszałem.Przyczyną była klątwa ,którą ktoś na mnie rzucił.Po wyczyszczeniu przestrzeni i skasowaniu klątwy,wkrótce znalazłem fajną pracę nawet nieco lepszą niż poprzednia.Chcę panu bardzo za to podziękować.

Marek z Nowego., 2015-05-14

 Chciałabym podziękować za przywrócenie normalnej relacji z bratem z którym od lat byłam pokłócona. Wybaczyliśmy sobie wzajemnie i wreszcie mogliśmy żyć jak dawniej, kiedy byliśmy dziećmi. To najwspanialsze uczucie kiedy po tylu latach mogę go przytulić i wiedzieć że On odczuwa to samo,  bez żalu i pogodzeni z przeszłością. Krótko mówiąc jest bardzo dobrze... dziękuje Tobie Zbyszku ;-*.                                                                                     

Ilona, 2015-03-24

 Dziękuje za przywrócenie mi mojej pracy, którą wkrótce miałam stracić, wystarczyło jedno działanie, aby wszystko się odmieniło i szef zmienił o mnie zdanie.                                                                                    

Ela, 2015-03-26

„Jak pech, to pech” - łatwo powiedzieć, trudniej z tym żyć. Cyklicznie, co kilka miesięcy pojawiało się zdarzenie, które stawiało mnie, lub kogoś z najbliższej rodziny w stanie zagrożenia zdrowia a nawet życia. Kilka razy uczestniczyłam w wypadkach drogowych tak absurdalnych, że innym trudno było w to uwierzyć. Nagłe choroby najbliższych, niespodziewany pobyt w szpitalu dopełniały obrazu tego co działo się w moim życiu. Postanowiłam coś z tym zrobić. Najgorsze w tym wszystkim było to, że nie wiedziałam do kogo zwrócić się o pomoc. Koleżanka dała mi adres do p. Popko i  skorzystałam z konsultacji. Po działaniach p. Zbyszka w moim życiu i w życiu mojej rodziny zapanował spokój. Doceniam to i jestem bardzo wdzięczna za udzieloną mi pomoc (minęło kilka miesięcy i nic niepokojącego się nie wydarzyło). Najważniejsze jest to, że w razie trudnej sytuacji wiem gdzie mogę znaleźć wsparcie.                                                                           

Mirosława, 2015-03-27

Następna strona

Dodaj podziękowania

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez popko.pl
Materiały publikowane w serwisie popko.pl mają charakter edukacyjny i paramedyczny, a towary oraz usługi nie stanowią i nie zastępują porady medycznej. Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów zamieszczonych na portalu jest wskazane, tylko i wyłącznie z podaniem aktywnego linka popko.pl jako źródła. Nazwa serwisu, jego koncepcja, wygląd graficzny, oprogramowanie oraz baza danych podlegają ochronie prawnej.
popko.pl 2024