Kim jest Zbigniew Jan Popko? Opinie osób, które skorzytały z uzdrawiania na odległość, uczestników warsztatów oraz tych, którzy korzystają z szerokiej bazy wiedzy w Akademii Wiedzy Duchowej jak i z przygotowanych medytacji znajdziesz w tym dziale.
Ty też możesz dodać swój wpis.
ABY ZAMIEŚCIĆ PODZIĘKOWANIE SKORZYSTAJ Z FORMULARZA ZNAJDUJĄCEGO SIĘ Z LEWEJ STRONY.
(W wersji na komputer, okienko pod bocznym menu o nazwie "Nawigacja").
Zapraszamy do podzielenia się uwagami na temat skuteczności działań pana Zbigniewa, czy też informacjami o pracy nad sobą, której wiele osób się podejmuje, osiągając zdumiewające rezultaty. Do wypowiedzi zapraszamy także warsztatowców, jak i osoby zainteresowane poruszaną tutaj tematyką, a więc aktywnie korzystające z zamieszczonych na stronie informacji. Mamy nadzieję, że Wasze wypowiedzi pomogą innym podjąć słuszną decyzję co do spotkania się z autorem, jak i też rozwieją wszelkie wątpliwości ograniczające możliwość skorzystania z jego usług. Dlatego wasze słowo będzie nie tylko aktywnie wspierać potrzebujących, ale i uczestniczyć w ich powrocie do normalnego życia.
Przypominamy przy tym, że Zbigniew Jan Popko nie jest lekiem na całe zło, ale szerzona przez niego wiedza, jak i skuteczność jego wszelkich działań są tak zaskakujące i nowatorskie, że powinny znaleźć swoje potwierdzenie także w tej zaproponowanej wszystkim formie kontaktu. Nie mamy czasu na przepisywanie listów, za które również dziękujemy, dlatego prosimy o elektroniczną formę kontaktu - poprzez formularz.
Mam 30 lat i nigdy poważniej nie chorowałem. A tu nagle opanowało mnie czarnowidztwo, jakaś beznadzieja, stany depresyjne. Wszystko straciło sens, nie chciało mi się ruszyć, jeść, żyć, nawet dzieci przestały być ważne. Straciłem pracę, żona zagroziła rozwodem jeśli nie poddam się leczeniu – prawdopodobnie psychiatrycznemu. Bardzo się tego bałem, ale moja mama w porę znalazła kontakt z panem Popko. Pomógł i tak jak powiedział, po trzech tygodniach wszystko wróciło do normy. Jestem zdrowy fizycznie i psychicznie, mam nową pracę i bardzo się cieszę, że żyję. Dziękuję Panu Zbyszkowi za pomoc.
Bartosz T., 2015-01-27
Szanowny Panie Zbyszku, Pragnę serdecznie podziękować za przywrócenie mi spokoju wewnętrznego. Obecnie mieszkam w Londynie, nowe miasto, nowi ludzie, nowe życie, niebo mi się otworzyło w dosłownie kilka dni. Nie jest jeszcze do końca tak jakbym tego sobie życzył, ale jest duuużo lepiej, a biorąc pod uwagę krótki czas od naszej rozmowy (zaledwie trzy tygodnie) i tempo postępujący „na dobre” zmian jestem bardzo optymistycznie nastawiony na przyszłość. Dziękuję i pozdrawiam.
Michał Londyn, 2015-01-29