Podziękowania

Chciałem podziekowac za wszystko co pan robi dla ludzi

Adam, 2018-03-13

Witam, od początku miałam wrażenie, że mówisz mi z serca. Od paru lat uzdrawiam (więcej dorywczo niż na wielką skalę), ale zawsze mi coś brakowało. Odkąd przez przypadek poznałam twoje wideoblogi zmieniło się we mnie sporo. Jak mi Góra w jednej z ostatnich modlitw samodzielnych powiedziala: jesteś moim tłumaczem tego co już wiem, a do tej pory nie potrafiłam z uczucia itp. przejść w zrozumienie. Wahadelkowanie pomogło mi też dużo zrozumieć (mimo że mi Góra mówi, że dla mnie nie wszystkie skale są ważne). Działanie jest teraz pewniejsze, a ścieżki życia też się poprawiły, no i relacja między ludźmi którzy chcą mnie wykończyć też. Więc dziękuję Ci za twoją nieustanną pracę nad dobrem w każdym z nas. Dziękuję za przekazy, modlitwy i nauki. Pozdrawiam

Magie z Niemiec, 2018-04-20

Od nikogo i nigdy nie usłyszałam tylu ciepłych słów (choć nie zawsze były słodkie, ale dawały niezłego kopniaka) i nikt i nigdy mnie tak mocno nie "przytulił" i objął opieką Światła jak zrobił to Pan Panie Zbyszku. Nie wiem jak dalej będzie, ale pragnę tego co najlepsze , czyli życia w radości, zdrowiu i szczęściu. Dla mnie i tak już się dużo zmieniło, choć czasami przychodzi zawierucha. Ale wiem, że choć może małymi krokami to wyswobodzę się spod panowania ciemności. Dziękuję z całego serca i pozdrawiam.

R., 2017-02-09

Dziękuję za wszystko! Myślałem,że już oszalałem,lecz kiedy słyszę,że są Ludzie którzy myslą podobnie to chyba- dobry znak.

norbert, 2017-02-10

Kłaniam się, cieszę się,że Pana poznałam.Mam problemy,o których mogę tylko Panu poufnie napisac,bo obawiam się nie tylko,że i tu jesteśmy szpiegowani wszyscy,jak i podsłuchu,który ja akurat mam na 100%.Jeśli znajdzie Pan dla mnie czas,proszę mnie powiadomić.Przyjechać nie mogę,co wytłumaczę.To,co Panu przekażę,jest bardzo ciekawe,a nawet ważne.więcej na razie nie piszę,bo nie wiem,jak Pan się do tego odniesie.Pozdrawiam serdecznie zdrowego Ducha w zdrowym ciele.

Jadwiga Bodegwin, 2017-02-16

Dziękuję za uratowanie mojego taty. Miał postępujące włóknienie płuc, lekarze nie dawali szans, według badań powinien już nie żyć. Dzięki Panu działaniom tata czuje się lepiej - nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. A przy okazji u mnie skasowanie nawiedzeń, do których się przyzwyczaiłam. Teraz mogę spokojnie spać i w domu nie czuję dziwnych energii. Bóle brzucha ustąpiły, czuję się lepiej. Dziękuję za wszystko :)

Anna Stepaniuk, 2017-02-21

Dziekuje Panu Zbyszkowi za pomoc u maleńkiej Toli - z dziecka jakby spadl ciezar i coreczka siostry zaczela sie usmiechac, a teraz po kilku tygodniach widzimy duza zmiane w jej rozwoju!

Agata z Londynu, 2017-02-22

Witaj Zbyszku. Wystarczyło jedno Twoje działanie 24-go lutego 2017 by życie naszej przyjaciółki znów do niej wróciło. 1,5 miesiąca na intensywnej terapii, na respiratorze, długotrwałe i głębokie niedotlenienie , niewydolność i zapalenie płuc, niewydolność serca, częściowa martwica niektórych tkanek wewnętrznych. Do tego śpiączka farmakologiczna, dwa zabiegi chirurgiczne w pełnej narkozie i pytanie co z głową, mózgiem, świadomością i pamięcią. Drogi Zbyszku, Ona następnego dnia zaczęła się w umyśle budzić i wreszcie czegoś się domagać od lekarzy i pielęgniarek, po 2 dniach częściowo odstawiono respirator, od 4 dni oddycha samodzielnie, "głowa" wróciła, świadomość i pamięć w normie. Już rozważa przeniesienie do szpitala bliżej domu i rodziny, oraz w miarę szybki powrót do domu.(choć wiemy, że to jeszcze trochę) DZIĘKUJEMY.

Lidka i Piotr, 2017-03-05

Tak robię co 4 dni rytual Żywej Wody. Takze zrobilam to blokowanie wpływu kościoła dla siebie i rodziny. Teraz jestem po obejrzeniu pierwszej lekcji krysztalowe dzieci. Ja jestem jednym z nich. O diamentowych dzieciach opowiadal sobie nowozelanczyk jakies 9 lat temu. Jenak ja bylam rok pos smierci mojego meza ( on zmarl 15.09.2006)i ja chcialam umrzec razem z nim. Wtedy moje zdrowie zaczelo sie sypac na dobre. Ten nowozelanczyk powiedzial, ze tylko modlitwa moze przywrocic mnie do zycia poniewaz uruchomilam proces swojej smierci. Mowil tez o zlotym pancerzu dla mnie, a ty mowisz o zlotym swietle czy rozswietleniu. Pisze o tym poniewaz podkreslasz ta granice. Nie sprawdzilam gdzie jest ta twoja wioska w ktorej mieszaksz ale po sposobie w jakim mowisz mysle ze jestes ze slaska. ( moge sie mylić). Teraz tak ty nie posugujesz sie polskim jezykiem - ty mowisz prosto i na temat. A prawdziwi polacy lubia slowa: sowka, malutki troszeczke, itp. Polacy nie mowia wprost oni chowaja sie za slowami. To jest znakomity towar na polityke ale nie do rozmowy z Bogiem. Dlaczego to proste - Bog pomaga tym ktorzy sami sobie pomagaja. Czyli dokladnie; Jesli ktos okresli dokladny cel i konsekwentnie bedzie dazyl do niego to Bog tez mu pomoze poniewaz wie w czym moze pomoc. Kiedy wspominam czas rozmowy z tym nowozelanczykiem bylam w bardzo zlym stanie i dla mnie byl to szok to co on powiedzial. Jedank ustaliam co jest moim celem i to dzialalo, teraz wiem ze musze ruszyc dalej by wypelnic moje przeznaczenie. ( Swoja droga dowiedzaialm sie wtedy na ile potrafie kochac drugiego czlowieka, chociaz my bylismy jak druga polowa jablka. Ty opowiadasz jakies dziwne historie o kochankach, zdradach itp.) Teraz znowu krysztalowe dzieci. Ja zdaje sobie sprawe ze mam do wypelnienia zadanie i postanowialam pisac ksiazki, by przekazac swoja wiedze. Wiedze, poniewaz dla mnie to bylo zawsze najwazniejsze po milosci. To nigdy nie uleglo zmianie. Zaczelam pisac o granicy: Polska ma wiele granic w zaleznosci ktorego polaka zapytasz. Ja i moja rodzina jest w tych granicach od 1945 ale wczesniej przez 500 lat byla po prostu w granicach Prus. Ja jestem w Londynie poniweaz moj maz sprowadzil mnie tutaj 2 lata przed swoja smiercia. Pytalam sie tez tego nowozelanczyka - czy to pomylka. Nie tu mialam przybyc by pomoc tym biednym anglikom. Mowisz co robi kosciol z polakami, a co robi monarchia z koscilem i systemem idacym pod reke? Tego dowiesz sie z mojej ksiazki. A granica: Kiedy slucham ciebie to przypomina mi sie kawal z komunistycznych czasow kiedy to bylam w szkole sredniej; Do nieba dostaje sie dwoch ateistow. Przy wejsciu do nieba wita ich Sw. Piotr; - a wy to kto? - my ateisci ale nie wiemy czemu nas tu przyslali? - ale my wiemy odpowiada Piotr i wola jednego ze swych pomocnikow. Pomocnik oprowadza nowoprzybylych ateistow po niebie i oni ogladaja ludzi ktorzy sie ciesza i milo spedzaja czas, nagle dochodza to przezroczystej szyby za ktora tez sa tacy sami ludzie ale nie mozna tam przejsc. _ dlaczego Ci ludzie sa oddzieleni od pozostalych pytaja swojego przewodnika? - a to sa katolicy. Oni nas nie widza, a to dlatego ze oni wierza ze po smierci tylko oni pojda do nieba. Nic dodac nic ujac. Ten kawal otworzyl mi pewna klape lub drzwi w moje glowie, i zaczelam zadawac pytania. Na niektore pytania szukalam odpowiedzi 20 lat ale one przyszly. Granica Tutaj w Londynie ukraincy mowia ze tez sa polakami. Bialorusini tez. Niektorzy twierdza ze Wilano tez jest polskie. Mnie tam wszystko jedno ale proponuje udac sie do tej twojej gory i zapytac sie o mnie i te granice. Ja osobiscie uwazam ze te krysztalowe czy diamentowe dzieci rodza sie od dawna na terenie calego swiata ( ziemi) poniweaz Bog nie zostawi swoich dzieci bez opieki i nadzeji. Byc moze niektore dzieci krysztalowe lub diamentowe beda musialy podrozowac by uczyc innych jednak Bog znajdzie najlepsze rozwiazanie dla ludzkosci. Opatrznosc Boska zawsze me towarzyszla i wyraznie ja odczuwam. Nie umiem sie bezposrednio komunikowac ale po prostu to czuje. To jest moje spostrzezenie nie krytyka, poniewaz jestem bardzo wdzieczna za wszystkie przekazy. Dziekuje:

Stanislawa Zapert, 2017-03-06

za możliwość uczestniczenia na warsztatach.Było super. Dziękuje że mogłem tam być z wami.

Dariusz miturski, 2017-03-12

Nie ma co tu dużo mówić po prostu dziękuję za uzdrowienie, a może bardziej za pobudzenie energii uzdrawiających tkwiących w każdym z nas. Dziękuję za to, że jesteś

Alina, 2017-03-14

Wiedza warta rozdawania. SERDECZNE PODZIĘKOWANIA Autorom ślę, polecam - podaj dalej. Komentarz zbendny.

leszek, 2017-03-17