Kim jest Zbigniew Jan Popko? Opinie osób, które skorzytały z uzdrawiania na odległość, uczestników warsztatów oraz tych, którzy korzystają z szerokiej bazy wiedzy w Akademii Wiedzy Duchowej jak i z przygotowanych medytacji znajdziesz w tym dziale.
Ty też możesz dodać swój wpis.
ABY ZAMIEŚCIĆ PODZIĘKOWANIE SKORZYSTAJ Z FORMULARZA ZNAJDUJĄCEGO SIĘ Z LEWEJ STRONY.
(W wersji na komputer, okienko pod bocznym menu o nazwie "Nawigacja").
Zapraszamy do podzielenia się uwagami na temat skuteczności działań pana Zbigniewa, czy też informacjami o pracy nad sobą, której wiele osób się podejmuje, osiągając zdumiewające rezultaty. Do wypowiedzi zapraszamy także warsztatowców, jak i osoby zainteresowane poruszaną tutaj tematyką, a więc aktywnie korzystające z zamieszczonych na stronie informacji. Mamy nadzieję, że Wasze wypowiedzi pomogą innym podjąć słuszną decyzję co do spotkania się z autorem, jak i też rozwieją wszelkie wątpliwości ograniczające możliwość skorzystania z jego usług. Dlatego wasze słowo będzie nie tylko aktywnie wspierać potrzebujących, ale i uczestniczyć w ich powrocie do normalnego życia.
Przypominamy przy tym, że Zbigniew Jan Popko nie jest lekiem na całe zło, ale szerzona przez niego wiedza, jak i skuteczność jego wszelkich działań są tak zaskakujące i nowatorskie, że powinny znaleźć swoje potwierdzenie także w tej zaproponowanej wszystkim formie kontaktu. Nie mamy czasu na przepisywanie listów, za które również dziękujemy, dlatego prosimy o elektroniczną formę kontaktu - poprzez formularz.
Od kilku lat choruję na boreliozę. Podejmowałam różne próby leczenia, z kilkumiesięczną kuracją antybiotykową włącznie. Efekty leczenia były zawsze krótkotrwałe i znowu powracał uciążliwy ból. Przed rokiem dostałam od kolegi namiar na Pana. Nie wierzyłam, że mi coś pomoże, ale po kolejnych kilku tygodniach zmagania się z bólem, umówiłam się na konsultację. Pana działania spowodowały, że czułam się coraz lepiej. Minęło już ponad 10 mies. od tego spotkania. Czuję się dobrze. Bóle zniknęły, mam nadzieję, że bezpowrotnie. Polepszyła się też jakość życia. Dziękuję i pozdrawiam .
Magdalena z W-wy, 2016-03-19
Panie Zbigniewie, znam Pana tylko z konsultacji telefonicznej. Miałam w mieszkaniu jakieś niesamowite historie. Coś chodziło po mieszkaniu, przestawiało stołki, otwierało i zamykało drzwi od pokoju, a nikogo nie było. Tak się bałam, że spałam u koleżanki. Ona też była świadkiem jednego takiego zajścia, więc mnie rozumiała. Po Pana działaniach jest spokojnie. Pierwsze noce byłyśmy razem, ale było spokojnie, więc wróciłam i mieszkam u siebie. Bardzo dziękuję
Ewa K, 2016-03-19
Na przestrzeni kilku ostatnich lat parokrotnie korzystałam z Pana pomocy w różnych sprawach zdrowotnych, rodzinnych, zawodowych, uczuciowych. Każdorazowo po konsultacji i działaniu problem rozwiązywał się sam. Wracało zdrowie, okoliczności łagodziły konflikty i wszystko układało się pomyślnie. Dziękuję gorąco za każdorazowo otrzymywaną pomoc. Pozdrawiam .
Kasia z W-wy, 2016-03-21
Miałam silne bóle kręgosłupa. Próbowałam różnych form leczenia. Doznawałam ulgi na krótko, potem nawracały bóle. Około ośmiu miesięcy temu byłam u Pana na konsultacji. Od tamtej pory ból systematycznie łagodniał. Po kilku dniach kręgosłup przestał boleć. Do tej pory nie odczuwam bólu i jestem z tego powodu szczęśliwa. Poprawiło mi się też ogólnie życie.Bardzo dziękuję i pozdrawiam .
Edyta, 2016-03-22
O osobie Zbyszka Popko dowiedziałam się zupełnym przypadkiem. Pracuję w sklepie spożywczym jako ekspedientka, gdzie cały dzień muszę stać za ladą. I nie byłoby to w naszym kraju nic dziwnego, gdyby nie fakt że od długiego czasu cierpiałam na zakrzepicę. Każdy, kto zetknął się z tą chorobą wie o czym mówię. Ból jaki musiałam cierpieć był przy mojej pracy czymś wręcz morderczym. Przez przypadek dowiedziałam się od jednego z klientów sklepu, że sam jest uzdrowicielem i może spróbować zadziałać na moją dolegliwość. Nie mając nic do stracenia poddałam się króciutkiemu zabiegowi. Niestety nie przyniósł on spodziewanego rezultatu. Pomimo jeszcze jednego działania po kilku dniach dalej nie odczuwałam poprawy. Wtedy on wyjechał z grubej rury, że jeśli nie pomoże Zbyszek Popko (człowiek, u którego pobiera nauki) to nic nie pomoże. No cóż, dalej nie miałam nic do stracenia (poza niesamowitym codziennym bólem nóg oczywiście). Jeden telefon, i ...... następnego dnia z uśmiechem w butach na obcasie poszłam do pracy. No cóż, co mistrz to mistrz.
Wdzięczna ekspedientka, 2016-03-24
Boże jak się cieszę ! Po pierwszym Pana działaniu moje bolące od lat kolana są jak nowe . Wielkie dzięki !!!
Urszula Kuźnik, 2016-02-02
Kochany Zbysiu Jestem niewymownie wdzięczna za to ,że dokonałeś cudu przedłużając życie w maksymalnym komforcie mojemu Tacie . Dzięki Twoim działaniom żył 300% czasu dłużej niż inne osoby w takiej sytuacji zdrowotnej ( gdzie medycyna akademicka uważa ,że nie ma już ratunku) .A ponadto był szczęśliwy i świadomy do końca, a nawet dłużej .Dziękuję -to mało powiedziane )
Madzia, 2016-02-03
Panie Zbyszku , Jest Pan wspaniałym Człowiekiem , Człowiekiem przez wielkie "C" , żeby z taką skromnością iść przez życie czyniąc tak wielkie rzeczy dla ludzi i świata . Dziękuję za konsultację od początku wiedziałam ,że ma Pan wgląd w niesamowite rzeczy i ,że nie ma nikogo takiego drugiego w Polsce, a może i na świecie ...
Martyna, 2016-02-04
Jestem wdzięczny za uleczenie mnie z łuszczycy. Borykałem się z nią od wielu lat, kiedy to pojawiła się po raz pierwszy wkrótce po rozpoczęciu zażywania leku na nadciśnienie. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale teraz nie mam z nią już kłopotów. Wyleczenie nastąpiło po kilku działaniach pana Zbigniewa.
Wdzięczny Roman, 2016-02-06
Chciałabym serdecznie podziękować za sposoby na radzenie sobie w życiu i pokonywanie słabości . To takie ważne aby pracować nad sobą dla dobra swojego i innych . To jedyna taka strona ,jaką znalazłam , która tak szczegółowo i za darmo o tym mówi ...Myślę ,że przyjadę do Pana na warsztaty .
Emilia ze Śląska, 2016-02-06
Panie Zbigniewie, dziękuję za poprawę zdrowia mojego ojca. Odkąd pamiętam jego psychika pozostawiała wiele do życzenia – gdzie jego zachowanie w skrócie rzecz ujmując – uprzykrzało życie domownikom. Po Pana działaniach stan emocjonalny i psychiczny ojca uległ diametralnej poprawie. Również jego zdrowie fizyczne znacznie się poprawiło.
Dziękuję, K., 2016-02-08
Od ponad dwóch tygodni śniły się mi koszmary, praktycznie przestałam spać, pojawiły się cienie pod oczami tak wielkie jakbym była świeżą ofiarą ciężkiej przemocy fizycznej. Nie wiedziałam co się dzieje. Wydawało mi się, że sprawa sama przyschnie i że się wszystko wyklaruje – no bo przecież nie tylko ja miewam koszmary. Jednak tak się nie stało. Nie wiedziałam co mam robić, a było coraz gorzej. Na szczęście w moim otoczeniu znałam osobę z którą zaczęłam rozmawiać o całej tej historii, a ta podpowiedziała mi, że mogę skorzystać z pomocy i umówić się na konsultację do Pana Popko. Tak też nie zwlekając wiele uczyniłam. Pan Zbyszek, tak jakby był uczestnikiem całej tej historii, wyjaśnił o co z tym wszystkich chodzi, od kiedy cała sytuacja się zaczęła, i kiedy nastąpi poprawa. Po działaniach wszystko uspokoiło się, a ja odzyskałam spokój i spokojny sen oraz zdrowie. Pozdrawiam i z czystym sumieniem mogę polecić konsultacje u Pana Popko.
Peg., 2016-02-09